Bardzo często życie stawia nas w sytuacji, w której potrzebujemy pieniędzy jak najszybciej i jak najsprawniej. Sytuacja może dotyczyć zarówno takich wydatków, jak wycieczka w Bieszczady czy po prostu podreperowanie domowego budżetu, jak i poważniejszych, bardziej pilnych spraw takich jak leczenie, rehabilitacja, zakup lekarstw czy wyprawienie pogrzebu. W każdej z tych sytuacji jest kilka opcji szybkiego poszerzenia naszego portfela lub konta. Można oczywiście udać się do tradycyjnego banku z wnioskiem o tradycyjny kredyt, niestety nie zawsze jest to opcja możliwa do zrealizowania chociażby ze względu nasze możliwości finansowe czy też fakt, że nie spełniamy pewnych wymagań stawianych przez daną placówkę, przykładowo nasza historia kredytowa nie jest nieskazitelnie czysta albo nie posiadamy w żadnym stopniu zdolności kredytowej, to znaczy nie mamy źródła zarobku popartego umową o pracę.
Kiedy jesteśmy w sytuacji, w której potrzebujemy nagłego, pilnego zastrzyku gotówki, warto rozważyć opcję udania się do parabanku i wzięcia chwilówki. Mit o tym, że parabanki chcą nas na każdym kroku oszukać, już dawno został obalony. Nie znaczy to jednak, że w żadnym stopniu nie musimy uważać na usługi oferowane przez nie. Kiedy idziemy do parabanku i mówimy o swoich potrzebach, musimy dokładnie rozpatrzeć przedstawioną ofertę, doszukać się kruczków prawnych i rzetelnie ją przeanalizować, w razie czego dopytując lub mówiąc o swoich wątpliwościach. Chwilówki możemy wziąć na stosunkowo drobne sumy, od kilkuset do co najwyżej kilku tysięcy złotych, przy czym ten niższy pułap kwotowy jest dużo bardziej powszechny i dużo bardziej lubiany przez parabanki. Warto też pamiętać, że chwilówki brane są na bardzo krótki – a wręcz niewyobrażalnie krótki, porównując je do tradycyjnych kredytów – okres, najczęściej do miesiąca, maksymalnie do kilku. Jeśli nie wywiążemy się ze zobowiązań w tym czasie, poniesiemy surowe konsekwencje finansowe. Taka jest taktyka działania parabanków – oferowana przez nie pożyczka bardzo często jest stosunkowo nisko oprocentowana, ba, najnowsi klienci mogą dostać pierwszą pożyczkę nawet za darmo, żeby przekonać się do usług danej placówki. Parabanki funkcjonują jednak nie z ostatecznej kwoty pożyczki, a z kar finansowych, jakie możemy ponieść, kiedy nie wywiążemy się z jej spłaty w odpowiednim terminie. W takim wypadku grożą nam naprawdę srogie konsekwencje, w związku z tym zanim weźmiemy chwilówkę na dany okres, musimy mieć pewność, że będziemy na pewno w stanie ją w tym terminie spłacić. W innym wypadku musimy liczyć się z wpadnięciem w jeszcze większy dół finansowy niż ten, w którym byliśmy jeszcze przed zaciągnięciem tej pożyczki.
Chwilówki to doskonały pomysł na podreperowanie domowego budżetu szczególnie dla osób, które zarabiają na podstawie umowy o dzieło lub umowy zlecenie – czyli inaczej na podstawie umowy cywilnoprawnej, a nie umowy o pracę, która może zapewnić tradycyjny kredyt w normalnym banku. Proces otrzymania chwilówki jest bardzo szybki, a przelew na konto można dostać niemal od razu po wypełnieniu i zaakceptowaniu wniosku. Nie musimy się martwić naszą historią kredytową, bowiem parabanki rzadko kiedy przykładają do tego większą wagę. Istnieje nawet opcja zaciągnięcia chwilówki, nie wychodząc z domu – wiele firm oferujących tego typu usługi prowadzi działalność także w internecie. Wystarczy wejść na stronę, zarejestrować się i wypełnić wniosek, a na jego rozpatrzenie wcale nie musimy długo czekać. Warto się zastanowić nad tą opcją.
